Imię :
~ Tristesse
Wiek :
~ 5 lat
Płeć :
~ Samica
Charakter :
~ Tajemnicza, często oschła, nie lubi się słuchać, romantyczna, uczciwa, czasami kłamliwa, uczuciowa.
Zainteresowania :
~ Oglądanie zachodu słońca, pływanie.
Ulubione miejsce :
~ Las
Miejsce Jaskini :
~ Las
Moce :
~ Czytanie w myślach, Torturowanie umysłem, Czarowanie.
Historia :
~ Około 12 lat temu, była rodzina Corriente. Były tam dziwne obyczaje. Narodziła im się córka, Rosalia. Żyła dobrze, niczego jej nie brakowało. Któregoś razu poznała niedźwiedzia o imieniu Rey. Zakochała się w nim, on to odwzajemniał. Spotykali się, lecz nikt o nich nie wiedział. Kilka miesięcy później, Rosalia zaszła w ciążę. W tym czasie, jej matka, znalazła dla niej partnera - Sukaru. Rosa, powiedziała rodzicielce, że ma już kogoś i nie chce być z tym, mocarnym, ale aroganckim niedźwiedziem. O mało jej nie zabiła, nie miała wyboru. Musiała się z nim ożenić. Po ślubie nadal się spotykała z Rey'em. Po jakoś kilku miesiącach, było widać już brzuszek Rosali. Sukaru, też to zauważył. Gdy spała, uderzył ją tak mocno, że poroniła. Płakała całymi dniami. Podczas jednego spotkania z ukochanym, zauważył ich małżonek. Wściekł się i zabił na jej oczach Rey'a. Niedźwiedzica była załamana. Którejś nocy Sukaru zgwałcił Rosalię. Chciał mieć swoją syna. Ona zaś córkę. Rosa, nie była zadowolona, że to z tym idiotą ma mieć dzieci. No cóż, już na to nie miała jak poradzić. Minęło kilka miesięcy. Narodziła się .. córka. Nazwała ją Tristesse. Gdy Sukaru go zobaczył, chciał go zabić. On chciał niedźwiedzia, to miał być niedźwiedź. Rosalia uciekła z nim i schowała ją w jamie zająca. Małżonek ją znalazł i zabił na oczach niedźwiadka. Do dziś, przepełnia Tristesse ból. Uciekła z jamy. Błąkał się przez 5 lat. Aż w końcu dotarła tu. Założyła stado.
Link do zdjęcia:
Zdjęcie :
~